Mówi się, że rodzic pamięta każde, mniej lub bardziej ważne, wydarzenia z życia swojego dziecka. Bardzo często jest to prawda, ale po co obciążać pamięć, skoro istnieje na prawde wiele bardzo pomysłowych sposobów na upamiętnienie kroków milowych naszych pociech?
Powszechne stały się fotosesje matek w ciąży, malutkich noworodków oraz systematyczne zdjęcia, dokumentujące rozwój naszego dziecka. Głównymi gwiazdami są oczywiście dziecko i rodzice, ale nigdy nie zaszkodzi skorzystać z jakiś spersonalizowanych rekwizytów lub zabawnych czy uroczych dodatków.
Nikomu chyba nie trzeba przedstawiać fantastycznej serii zdjęć noworodków w różnych bajkowych okolicznościach autorstwa Anne Geddes. W tym przypadku mowa raczej o zaawansowanych umiejętnościach obróbki graficznej niż o rekwizytach, ale to dzieło sztuki już świetnie pokazuje, jak interesująco można podejść do upamiętniania czegoś tak wspaniałego jak życie naszego dziecka.
Pomalowane ciążowe brzuchy, poklatkowe historyjki o tym jak brzuch rósł, rósł, aż w końcu zamienił się w bobasa. Podpisane lub tematyczne balony zaznaczające kolejne urodziny, albo pięknie malowane i spersonalizowane karty ogłaszające pierwsze kroki lub wypowiedziane słowo. Taki zestaw dla malucha – czy to w postaci fizycznych rekwizytów, czy też w formie cyfrowo wygenerowanej scenografii pięknie podkreśla wagę danego wydarzenia oraz stanowi bardzo przyjemną dla oka pamiątkę na przyszłość.
Witaj na świecie 